Zaskoczenie, zszokowanie, niedowierzanie…! Nie, nie! Nie tym, że prezes PiS pojawił się jakiś czas temu na TikToku. Tym, że kogokolwiek jeszcze dziś tego typu działanie może zaskakiwać. Bo jeśli przed kilkoma laty mówiliśmy, że kiedy nie ma Cię w sieci, to nie istniejesz, a potem to samo odnosiliśmy do Facebooka, to czas dziś stwierdzić: „Nie istniejesz, jeśli nie publikujesz materiałów wideo”.
Na tym teoretycznie mógłbym zakończyć tworzenie tego tekstu. Teza broni się sama, a jeśli ktokolwiek potrzebuje dowodów, niech:
- uda się w podróż jakimkolwiek zbiorkomem i popatrzy, czym zajmują się pasażerowie;
- wejdzie do którejkolwiek poczekalni i sprawdzi, jak umilają sobie czas petenci;
- zajrzy do sąsiadów w godzinach wieczornych i podejrzy, co robią przed snem;
- odwiedzi w przerwie od zajęć jakąś szkołę i przekona się, jak spędzają czas uczniowie itd.
Przeważająca liczba osób, o których mówię, ogląda dziś różne filmiki, spoty, tutoriale – jednym słowem zaabsorbowana jest formatem WIDEO. A jeśli nie ogląda…to sama je produkuje – bo przecież cały ten content musi powstawać.
Jednak ze względu na to, że wszyscy kochamy twarde dane, liczby, cyfry i badania, które potwierdzają daną tezę, cyferek opisujących tworzenie treści wideo i ich konsumpcję jest cała masa, dostałem zadanie przygotowania tekstu blogowego nt. wideo, a taki tekst wg mnie powinien mieć więcej niż kilka zdań, poniżej zamieszczam litanię danych, które potwierdzają, że wideo is the king.
A zatem zacznijmy od perspektywy samych konsumentów treści
By dowiedzieć się więcej o produkcie czy usłudze, po film sięga 96 proc. badanych. 73 proc. ankietowanych wybiera taką formę przekazu informacji, 11 proc. woli przeczytać tekst, 4 proc. stawia na infografiki. Do tego 88 proc. uważa, że wideo przekonało ich do zakupu produktu lub usługi[i]. Dziś na oglądaniu wideo online użytkownicy spędzają średnio 19 godzin tygodniowo – to o 8,5 godziny więcej niż w 2018 roku[ii]. Badani przyznają, że treści wideo dwukrotnie częściej udostępniają swoim znajomym niż jakikolwiek inny rodzaj treści[iii]. 32,8 proc. badanych ogląda treści, które pozwolą im się odprężyć i zrelaksować, 26,3 proc. poszukuje takich filmów, które pozwolą się uśmiechnąć czy poprawić sobie humor, 13,3 proc. – filmów z obszaru ich zainteresowań i pasji[iv]. Dla 36 proc. ankietowanych raczej ważna jest jakość produkcji wideo, bardzo ważna jest dla 28 proc.[v] 36 proc. badanych preferuje filmy trwające od 1 minuty do 3, 27 proc. lubi cztero-, a nawet sześciominutowe nagrania[vi]. Tu zaś świetny wykres ilustrujący, jak w USA w ciągu ostatniej dekady telewizor przegrywa walkę o uwagę odbiorcy z urządzeniem mobilnym do odtwarzania wideo.
Jaki jest cel tych wszystkich działań?
- Zwiększanie świadomości marki to główny powód (56 proc.), dla którego większość marketerów wykorzystuje treści wideo. Kolejne powody, dla których warto korzystać z treści wideo, to zwiększanie sprzedaży (51 proc.) i zwiększanie zaangażowania (32 proc.)[i].
- Pojawił się również nowy trend: 9 proc. marketerów wykorzystuje treści wideo, aby zatrzymać swoich obecnych klientów[ii].
Żyjecie jeszcze po tej lawinie cyfr? Ja mogę wymieniać jeszcze długo. Np. na twardych danych wykazać, jak na popularność nagrań w sieci wpłynęła pandemia, które serwisy są dziś najbardziej oblegane przez „oglądaczy” i twórców treści itd. Zamiast tego wolę jednak spróbować dać Wam odpowiedź na pytanie, które z pewnością po całej tej wyliczance nurtuje większość z nas:
Co sprawia, że tak kochamy wideo?
Odpowiedź krótka: to przez nasze mózgi.
Odpowiedź dłuższa: Wg naukowców nasze mózgi przetwarzają obrazy niemal 60 tys. razy szybciej, niż tekst. To efekt przystosowania ewolucyjnego. Oczy obserwujące otoczenie były dla homo sapiens od początku najbardziej krytycznym źródłem informacji, decydującym o przetrwaniu. Pismo wymyśliliśmy zaś o wiele, wiele, wiele później. Ok. 90 proc. informacji przetwarzanych przez nasz mózg ma charakter wizualny. Przeciętny widz zapamiętuje 95 proc. oglądanej wiadomości, a z wiadomości tekstowej zaledwie 10 proc.[i].
A oto dalsze powody, dla których tak lubimy filmy i z powodu których są one tak skuteczne:
- Pamięć wzrokowa jest zakodowana w przyśrodkowym płacie skroniowym mózgu, czyli w tym samym miejscu, w którym przetwarzane są emocje. Stąd kiedy oglądamy wideo uruchamiają się nasze emocje, czyli to coś, co w znacznej mierze jest poza naszą świadomą kontrolą i co rządzi naszymi często irracjonalnymi zachowaniami.
- 40 proc. włókien nerwowych w mózgu jest połączonych z siatkówką w oku. To hiperautostrada, którą informacje pędzą wprost do naszych mózgów[ii].
I wreszcie powód ostatni, nieco pośredni – gdyż dotyczy przede wszystkim konsumowania ciągiem krótkich treści wideo – lecz jak na mój gust, to argument koronny. Oglądanie nagrań powoduje wydzielanie dopaminy. Ta zaś jest neuroprzekaźnikiem, który wysyła informacje z komórek nerwowych do innych części ciała. Mózg uwalnia go, gdy jemy jedzenie, którego pragniemy, pijemy alkohol lub przeglądamy media społecznościowe. Substancja ta poprawia nastrój i motywację, dając nam poczucie przyjemności i satysfakcji w ramach systemu nagradzania. Dzięki dopaminie jesteśmy więc bardziej szczęśliwi. A dzięki konsumpcji krótkich spotów uwalniamy dopaminę[iii]. Tu tkwi sekret popularności TikToka, YouTube’a, Facebook Watch, Instagrama itd. Dzięki nim użytkownicy… są po prostu na haju! A ten stan uwielbia nawet największy abstynent i asceta.
To wszystko sprawia że dziś, niezależnie od tego, czy jesteś politykiem, duchownym, naukowcem, prezesem korporacji, czy prowadzisz salon urody czy biuro rachunkowe, kwiaciarnię, firmę logistyczną, gospodarstwo rolne czy cokolwiek innego – by istnieć, czyli funkcjonować w świadomości odbiorców, pozyskiwać klientów, skutecznie kreować wizerunek itp. musisz wykorzystywać materiały wideo.
Udało mi się Was przekonać, czy muszę o tym nagrać film? 😉
Chcesz stworzyć swój pierwszy inRelease? Umów się na briefing.
[i] https://screencast-o-matic.com/blog/3-reasons-brain-loves-video/
[ii] https://demoduck.com/blog/6-scientific-reasons-video-connects-audience/
[iii] https://thegauntlet.ca/2021/02/14/tiktok-is-a-dopamine-factory/
[i] Tamże
[ii] Tamże
[i] The State of Video Marketing 2022, Wyzowl, https://wyzowl.s3.eu-west-2.amazonaws.com/pdfs/Wyzowl-Video-Survey-2022.pdf
[ii] Tamże
[iii] Tamże
[iv] Badania HubSpot Blogs, https://blog.hubspot.com/marketing/how-video-consumption-is-changing
[v] Tamże
[vi] Tamże